Split payment – zagrożenia
1 lipca 2018 r. wejdzie w życie mechanizm tzw. podzielonej płatności. Nabywcy towarów i usług będą mogli wybrać, czy skorzystają z tego mechanizmu, dokonując zapłaty. Na wprowadzeniu przepisów dotyczących split paymentu skorzysta jednak przede wszystkim fiskus, a nie podatnik.
„Zachęty” stworzone przez ustawodawcę, w celu dobrowolnego korzystania z mechanizmu podzielonej płatności przez możliwie największą liczbę podatników, są niestety iluzoryczne i nie przynoszą podatnikom istotnie odczuwalnych korzyści, co oparte jest na tym, że:
- zwrot podatku w przyspieszonym terminie 25 dni może być przeznaczony wyłącznie na regulowanie rozliczeń związanych z VAT; wprawdzie podatnik szybko otrzymuje środki pieniężne, ale nie może ich wykorzystać na potrzeby związane z funkcjonowaniem firmy w zakresie wykraczającym poza VAT;
- obniżenie zobowiązania podatkowego z tytułu wcześniejszej zapłaty o „skonto podatkowe” nie daje korzyści, których wysokość byłaby istotna (uwzględniając fakt, że zobowiązania w VAT przeważnie są regulowane w ostatnich dniach przed upływem terminu płatności);
- uniknięcie zapłaty podwyższonych odsetek za zwłokę od zaległości podatkowej w VAT jest związane z warunkiem polegającym na wyznaczeniu przez ustawodawcę bardzo wysokiego limitu podatku naliczonego (95%) zapłaconego z zastosowaniem mechanizmu podzielonej płatności, co ogranicza do minimum lub wyklucza transakcje gotówkowe w przedsiębiorstwie podatnika; opłacanie niemal całego podatku naliczonego z rachunku VAT jest warunkiem, który powoduje, że przepis o niestosowaniu podwyższonych odsetek za zwłokę, ze względu na swą uciążliwość gospodarczą, nie będzie raczej wykorzystywany przez podatników w praktyce.
Dla przedsiębiorców największym zagrożeniem w stosowaniu mechanizmu split payment jest obniżenie płynności finansowej przedsiębiorstwa poprzez utrzymywanie części środków pieniężnych na rachunku VAT. Nie bez znaczenia jest również zwiększenie nakładów pracy na obsługę księgową. Z wymienionych powodów dobrowolny split payment prawdopodobnie nie spotka się z oczekiwanym przez fiskusa uznaniem ze strony przedsiębiorców, co – jak można przypuszczać – spowoduje, że z obowiązkowym split paymentem, który obejmie wiele branż, fiskus nie będzie zwlekał. Uwzględniając fakt, że po wprowadzeniu dobrowolnego split paymentu banki będą już przygotowane do jego stosowania, obowiązkowy split payment nastąpi dość szybko i zakres jego stosowania będzie istotny.
Pewną dolegliwością, szczególnie w przypadku drobnych przedsiębiorców będących czynnymi podatnikami VAT, może okazać się również likwidacja rachunku rozliczeniowego, z którym związany jest rachunek VAT. Jeśli na rachunku VAT pozostaną jakieś środki, to ich przekazanie na rachunek rozliczeniowy, zgodnie z art. 62e ustawy – Prawo bankowe, wymagać będzie zgody naczelnika urzędu skarbowego, na którą trzeba czekać 60 dni (i w tym czasie ponosić opłaty za rachunek rozliczeniowy). Likwidacja rachunku rozliczeniowego, dla którego jest prowadzony rachunek VAT, może więc generować dodatkowe koszty.