W czasie plenarnego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego dyskutowano o propozycjach podatkowych zawartych w Polskim Ładzie. Przedsiębiorcy uważają, że Polski Ład to historyczna podwyżka podatków, na której stracą najlepsi specjaliści i konkurencyjne firmy. Przedstawione zmiany są niekorzystne dla osób przedsiębiorczych i najbardziej zaangażowanych w rozwój gospodarczy kraju. Polski Ład nie będzie stanowić impulsu do rozwoju, jest to program redystrybucyjny, którego głównymi beneficjantami będą emeryci i osoby najsłabiej uposażone.
Na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego minister finansów przedstawił propozycje podatkowe zawarte w projekcie Polskiego Ładu. Istotą rozwiązania jest podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, zwiększenie progu podatkowego do 120 tys. zł, likwidacja zryczałtowanej składki zdrowotnej dla przedsiębiorców oraz pozbawienie podatników prawa do odliczania składki zdrowotnej od PIT.
W ocenie partnerów społecznych reprezentujących przedsiębiorców planowane zmiany mają na celu zwiększenie redystrybucji od przedsiębiorców i najwyżej wykwalifikowanych pracowników do osób najsłabiej uposażonych oraz emerytów, rencistów, choć nawet niektórzy przedstawiciele związków zawodowych kwestionowali korzyści tej grupy.
– Organizacje przedsiębiorców podkreślały, że nie jest prawdą, że Polski Ład to historyczna obniżka podatków, ponieważ podniesienie kwoty wolnej od podatku nie oznacza zwolnienia z podatku wynagrodzeń do kwoty 30 tys. zł, a jedynie jego obniżenie do 9%, czyli do poziomu nie podlegającej odliczeniu składki zdrowotnej. Bez wątpienia na proponowanych zmianach stracą przedsiębiorcy, dla zdecydowanej większości z nich Polski Ład to podwyżka podatku o 9% – mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Partnerzy społeczni wyrazili obawę, że pomimo drastycznej podwyżki składki zdrowotnej, środki te nie zostaną przekazane na ochronę zdrowia. Składka będąca dodatkowym podatkiem w rzeczywistości pokryje ubytek wpływów budżetowych związany z obniżeniem obciążeń dla beneficjentów zmiany.
Pracodawcy nie podzielili optymizmu Ministerstwa Finansów, jakoby proponowane zmiany miały być impulsem do wychodzenia z kryzysu wywołanego pandemią COVID-19. Przeciwnie, zwrócili uwagę, że wprowadzenie bardzo istotnych zmian w systemie podatkowym, z bardzo krótkim vacatio legis, zwiększy niepewność i nieprzewidywalność systemu podatkowego.