Fiskus nie korzysta z „in dubio pro tributario”
W 2016 r. fiskus skorzystał z zasady „in dubio pro tributario” nakazującej rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatnika tylko 41 razy.
Zasadę „in dubio pro tributario”, nakazującą rozstrzygać wątpliwości prawne na korzyść podatników wprowadziła nowelizacja Ordynacji podatkowej uchwalona w sierpniu 2015 r., która zaczęła obowiązywać 1 stycznia 2016 r. Zgodnie z nią „niedające się usunąć wątpliwości co do treści przepisów prawa podatkowego rozstrzyga się na korzyść podatnika”.
„Z informacji uzyskanych przez Ministerstwo Finansów z izb administracji skarbowej wynika, że od czasu wejścia w życie przepisu (…), według stanu na koniec 2016 r., w 41 przypadkach ww. zasada została zastosowana w wydanych rozstrzygnięciach (decyzjach, postanowieniach) naczelników urzędów skarbowych” – odpowiedział wiceminister finansów Marian Banaś.
Zaznaczył, że zasada ta jest logiczną konsekwencją zasad konstytucyjnych i zasad ogólnych postępowania podatkowego. „Klauzula ta jest zatem stosowana nie tylko od momentu zapisania jej we wskazanej na wstępie normie Ordynacji podatkowej, ale również była stosowana wcześniej” – dodał.
Wskazał, że zasada ta jest realnie stosowana w czynnościach sprawdzających, postępowaniach kontrolnych i podatkowych przez organy podatkowe, choć w praktyce organy rzadko się na nią powołują. Według wiceministra jej zastosowanie często sprowadza się do odstąpienia od wydania niekorzystnego dla przedsiębiorcy rozstrzygnięcia lub odstąpienia w ogóle od podjęcia działań wobec firmy. Takie przypadki nie podlegają jednak ujęciu w żadnych ewidencjach.
Partner w firmie MDDP Paweł Mazurkiewicz powiedział, że biorąc pod uwagę tysiące decyzji administracyjnych wydawanych co roku, liczba zastosowania „in dubio pro tributario” jest niewielka, niemniej nie jest dla niego zaskoczeniem.
„Trzeba pamiętać, że wprowadzaniu tej zasady do Ordynacji podatkowej towarzyszyły kontrowersje; istnienie wątpliwości co do stosowania przepisów prawa podatkowego jako przesłanki zastosowania przepisu już samo w sobie jest niejasne. Programowo administracja podatkowa, jak każda inna, nie ma wątpliwości co do stosowania prawa” – powiedział Mazurkiewicz.
Także ekspert z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego Radosław Piekarz nie jest zaskoczony danymi MF. Piekarz uważa, że nie można winić za to administracji. Według niego urzędnik rozstrzygający sprawę podatkową będzie częściej czytał przepisy na korzyść budżetu, bowiem inna interpretacja naraziłaby go na postępowanie prokuratorskie.
Część ekspertów ostrzegała, że klauzula może zostać przepisem martwym lub będzie miała praktyczne zastosowanie w niewielu przypadkach – dotyczy bowiem tylko wątpliwości co do treści przepisów, a nie stanu faktycznego. Niektórzy konstytucjonaliści zwracali uwagę, że obowiązek rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika obowiązuje organy władzy publicznej od dawna – zgodnie z konstytucyjną zasadą zaufania obywateli do państwa i standardami państwa prawnego.